niedziela, 26 października 2014

pożegnanie? ... powitanie? ....


sami zdecydujcie ;)
bo moim prymulkom całkiem się poplątało ;)
ponoć kwitną tylko na wiosnę, a tu proszę ... zaczęło się niewinnie od jednego pączka, a teraz mały wysyp, a jeszcze dwa maluszki czekają na swą kolej ;)
nie wiem czy żegnają ciepłą jesień a witają szarugę, ale to miło z ich strony że zakwitły,
bo gdy wstaje rano do pracy ... wchodzę do kuchni ... a tam na parapecie małe słoneczka ... od razy dzień staje się przyjemniejszy ;))))

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko ;)

7 komentarzy:

  1. To ty je miałaś cały czas w doniczce? Ale fajnie, że zakwitły... i ja mam nadzieję, że to zapowiedż kolejnej fazy pięknej jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, a gdzie miałam mieć?!?!?! wiesz, ze mnie ogrodnik jak z koziej .... i tak dalej ;)

      Usuń
  2. Ja przyjmuję, że one zapowiadają piękną jesień, łagodną i krótką zimę oraz wczesną wiosnę ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też mam taką nadzieję ;)))) tego się trzymajmy !!!!!

      Usuń
  3. Ależ optymistyczne kwiaty! Jak znalazł na szarugę te słoneczne kolory :)
    A u mnie na parapecie za chwilę hiacynt zakwitnie..
    Się po prostu roślinkom pokręciło wszystko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. Banerek zmieniłaś... Dawno? Czy ja taka mało spostrzegawcza, czy od niedawna? :D

      Usuń
    2. to może w tym roku zimy nie będzie, skoro twój hiacynt też postanowił zaszaleć?!?!
      hmmm, banerek powiadasz??? jedynie co się zmieniło to doszedł napis 'pod innym niebem', ale to dodałam po przyjeździe tu ;)))) nie napiszę kiedy ;))))))

      Usuń