poniedziałek, 16 kwietnia 2012

przesilenie...




hmm ... już myślałam że to jakaś chandra ... brak witamin ... przesilenie wiosenne ... zła pogoda ...
a tu się okazuje że wrrredny świąteczny królik dogadał się z niechciejem
i obaj robią wszystko żebym ja nie robiła nic ... brrrr

ciekawe kiedy im się znudzi i się wyniosą ...

piątek, 6 kwietnia 2012

świątecznie




Na Wielkanoc od króliczka,
niech wam wpadnie do koszyczka
jedna bomba, dwa granaty
chę
ć do życia, coś do picia
i na miłość chęci tyle,
byście mieli wszystko w tyle.