sobota, 4 kwietnia 2015

wielkanocnie ...







Przez śnieżycę (podtopniałą) zasuwając, przebija się siwy zając.
Za nim jajo-malowane dzielnie pędzi, choć zimówki ktoś mu zwędził.
Pewnie wina to baranka, bo od rana jest na sankach. Gdzie widziano Mikołaja... a, to są Wielkanocne Jaja!!!

4 komentarze:

  1. Śliczne jaja! Radosnych Świąt!
    A nadzieja na poprawę pogody jest - zaczęłam dziergać wełnianą czapkę i od razu pogoda się poprawiła ;)). Śnieg przestał padać i nawet słońce częściej się pokazuje :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więc tę wełniana czapę schowaj do szafy, bo u mnie słonko wiosenne pełną parą pracuje więc lada moment u was będzie ;)

      Usuń
  2. No kochana... świetne życzenia idealne i na czasie. A Mikołaj wiadomo u mnie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze chwilka, jeszcze momencik, wiosna do was też przypędzi ... ;)

      Usuń