poniedziałek, 13 kwietnia 2015

ratunku ... kolejny pierwszy raz

zaczęłam ... bo nieopatrznie obiecałam ... nieopatrznie nie dlatego bym nie chciała, tylko nie bardzo wiedziałam na co się porywam !
teraz powstaje chusta, zaczęłam wczoraj ... to efekt jednego motka, a mam jeszcze trzy ... a czasu, hmmm ciut więcej niż motków ... do soboty ma być gotowa, przewiązana ozdobną kokardką ;)
trzymajcie kciuki
wzór i to co ma powstać podglądam  TUTAJ

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko ;)

4 komentarze:

  1. Piękny wzór i cudna niteczka :-) Do soboty na pewno skończysz :-) wierzę w Ciebie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za wiarę ;) na razie pomaga, choć musiałam trochę zwolnić, nadgarstek nieprzyzwyczajony ;(

      Usuń
  2. Trzymam kciuki żebyś zdążyła. A skoro jeden motek wyrabiasz w jeden dzień to do soboty spokojnie powinnaś zdążyć :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymaj, trzymaj dziś dopiero czwarty motek zaczęłam. pytanko: jak ją najlepiej zblokować??? ma 48% bawełny, 39% surowej wełny (nie piszą z jakiego zwierza) i 13% polyamidu, prać w 30C

      Usuń