poniedziałek, 5 stycznia 2015

na pożegnanie ...



świąt i starego roku, lub może bliżej prawdy - na sklerozę ;)))
mały pokaz hmmm, zeszłorocznych już choinek.
było ich troszkę więcej, ale niestety nie udało się wszystkich obfocić, w takim tempie z domu wychodziły.
największa, która została ozdobą mojego pokoju, mierzy sobie całe 8 cm ;)
mniejsza, 'ta na śniegu' miała jakieś 5 -5,5 cm
najmniejsza, ta w prawym górnym rogu, wyrosła na zaledwie 4 cm.
wykonane metodą Quilling'ową, ale to przecież wiecie ;)


Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko ;)

2 komentarze:

  1. To ja zostawiam słówko :D Że Fajne wyszły, a największa najładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za słówko ;))))
      mnie te mikrusie przypadły do gustu, ale każdemu wg uznania ;)))))

      Usuń