pierwszy czy nie pierwszy ;)?)))
ja się wybieram, a wy? ....
... zakątek wyszeptanych fantazji, zafilcowanych pomysłów, koralikowych natchnień i glinianych, szklanych ciasteczek ...
... zakątek wyszeptanych fantazji, zafilcowanych pomysłów, koralikowych natchnień i glinianych, szklanych ciasteczek ...
Ja bym chciała. Ale nie mogę :-( Relację szczegółową poproszę.
OdpowiedzUsuńszkoda ;& postaram się zadość uczynić prośbom ;))) aparat już podskakuje z niecierpliwości
UsuńNo, ja też się nie wybiorę - trochę daleko mam, a czasu brak :(. Przyłączam się do prośby Tobatki o szczegółową relację :).
OdpowiedzUsuńFrasieńko ;) masz bliżej niż ja do warszawki ;)) ale duchowo będziecie???
UsuńDuchem to na pewno! :))
UsuńCholerka, znów mi umkło jak się to mówi... ale i tak bym nie dotarła... byłam w Toruniu. A szkoda, bo może bym się czegosik naumiała. Na relację szczegółową czekam.
OdpowiedzUsuńoj tak, a na pewno była by okazja by podotykać ;))) fajnej czesanki - po powrocie do domu na pewno polszczyznę rzuciłabyś w kąt ;)
Usuń