sobota, 18 sierpnia 2012

urlopowe w międzyczasie


tu chwilka, tam chwilka, między błogim lenistwem, dobrym jedzonkiem i spacerami nad morzem powstały robaczki  ;))
i chyba stanie się tradycją -  jak nie mogłam poprzestać na paru rozgwiazdach,
tak i w tym przypadku zamiast jednej zaprzęgłam do bransoletki aż trzy ;)
schemacik zajdziecie TU

na marginesie dodam że właśnie powstaje jeszcze do kompletu naszyjnik ... ale zajmie trochę czasu i kombinacji...

8 komentarzy:

  1. Cóż mogę powiedzieć? Na żywo ładniejsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziekuję, ale ty miałaś spać łobuzie ;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kości,
    cudne są, podobają mi się i w komplecie i pojedynczo!
    Cudne te robaczki.Kolorki pięknie zestawione.Owocny urlop,ciekawe co jeszcze stworzycie;-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, najfajniejsze że pasuje do wieeeelu zestawów ubraniowych ;) niestety nic już nie stworzymy - dziś już w pracy - buuuuu,
      choć wydaje mi się że zrobienie torebki, fifraka, gąsieniczek, zaliczenie polski od śląska po pomorze, to i tak niezły wynik ;)))

      Usuń
  4. Aleś tego robactwa naprodukowała ;))). W gąsieniczkach podoba mi się to, że są dwustronne - robiąc jedną bransoletkę od razu masz jakby dwie :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w pierwotnym planie każda miała dawać się obracać osobno, jednak wyszły trochę za długie-musiałam spiąć na sztywno-teraz tak jak piszesz mam dwustronną ;)

      Usuń