poprzedni fifraczek doczekał się młodszego braciszka ;) a w ten weekend nastąpią narodziny jeszcze jednego - jednak by nie zalewać ludności masówką, ta rodzinka pozostanie trzyosobowa
tak jak poprzednik, filcowany na jedwabiu naturalny, z czesanki same wiecie od kogo i same wiecie przez kogo farbowanej z dodatkiem tkaniny z błyszczącą nitką i różnych wełenek ;))
a różnice? oczywiście tkwią w szczegółach ;)
a różnice? oczywiście tkwią w szczegółach ;)
o jakiej masówce ty mówisz?jak zrobimy 333 fifraki to możemy wspomnieć o tym,że trochę ich jest HAHAHA!!!!
OdpowiedzUsuńmoże i masz rację ;) z drugiej strony wiem że ludzie lubią mieć niepowtarzalny rzeczy, więc jednak ta rodzinka pozostanie trzyosobowa ;)))
UsuńFaaaajny :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)))
UsuńNo i co... znów mam popaść w ten nie najlepszy nastrój - i oddać się zazdrości? Zeźre mnie w końcu...
OdpowiedzUsuńZjawiskowy jest i tyle...
żadnych złych nastrojów!!!! po prostu wsiadaj w jakiś wehikuł, a jak już będziesz u mnie to zmajstrujemy coś fajnego ;)))))
UsuńNo cudny jest! Ogromnie mi się podoba. I jakie fajne ma guziki :).
OdpowiedzUsuńcieszę się że się podoba ;)))) mam nadzieję że nowej właścicielce będzie dobrze służył ;)
Usuń